Tata Potwora

Blog szalonego taty

Frustracja

Szkoła, do której uczęszcza Potwór, to już nie jest pełne zabaw przedszkole. Bardzo szybko pojawiły się zadania domowe. Tata Potwora ma co do tego mieszane uczucia, które wynikają z ogólnej frustracji wynikającej z posłania 6-latka do jednostki edukacyjnej. O ile uważa, że Potwór spokojnie jest sobie w stanie poradzić z zakresem nauki, zwłaszcza, że bardzo dobrze czyta i całkiem nieźle pisze, o tyle nie jest w 100% przekonany czy młody jest gotowy emocjonalnie na serwowane przez szkołę wyzwania. Do tego, jako miłośnik teorii spiskowych, uważa, że cały plan posłania maluchów do szkół jest zakamuflowanym sposobem wydłużenia obecności ludzi na rynku pracy, a więc karmieniem dysfunkcyjnych zakładów ubezwłasnowalniania społeczeństwa (skrót rozszyfrujcie sobie proszę sami). Dlatego Tata Potwora bacznie obserwuje zachowania potomka i pilnie słucha jego opinii o szkole.

Frustracja

W pewien piątek Potwór wrócił ze szkoły z taką ilością zadanych szlaczków, kolorowanek i rysowanek, że Rodziców Potwora wręcz ścięło z nóg. Dość powiedzieć, że w piątek, sobotę i niedzielę Potwór spędził do kupy 5 godzin nad zeszytami i cwiczeniami, a i tak nie dał rady zrobić wszystkiego. Strasznie go to sfrustrowało, do tego stopnia, że płakał, czuł się głęboko nieszczęśliwy i niemądry, że nie potrafi się z tym uporać. Mama Potwora przejęła się strasznie, że potomek przejmuje depresyjne klimaty od Taty. Tata Potowra przejął się jeszcze bardziej i wpadł w jeszcze głębszą depresję. Ogólnie było słabo. Oczywiście oboje rodzice długo i łagodnie tłumaczyli Potworowi, że po prostu zadań jest za dużo, zwłaszcza, że z tymi, które po kolei robił radził sobie całkiem dobrze. W końcu utknął na literce “o”. Był już bardzo sfrustrowany i zmęczony. Dzięki perswazji i pozytywnej motywacji udało się jednak przebrnąć i przez to. A w poniedziałek Tata Potwora zapytał Panią, dlaczego dzieci miały tak dużo zadań domowych. Okazało się, że nie trzeba było zrobić wszystkich ćwiczeń z zeszytu do kaligrafii, tylko powoli nadrabiać. Tak czy inaczej Potwór był bardzo sfrustrowany i sprawiło mu to dużą przykrość. Tata Potwora boi się, że jak dalej będzie zniechęcany do szkoły, to za rok, dwa nie będzie się go dało do niej wygonić i zamordowana zostanie w nim chęć odkrywania świata. Dlatego ma w planach pogonić trochę Potwora po lasach, górach i okolicach z mapą w poszukiwaniu skrytek i fajnych miejsc. Może przy okazji sam Tata będzie mniej sfrustrowany?

Facebooktwittermail
Facebook

Previous

Zombie 2: Powrót Potwora

Next

Śnieg

2 Comments

  1. Czyli to nie tylko mnie się wydaje, że szkołą może zabić ciekawość Świata? Mimo wszystko słabe pocieszenie.

Comments are closed.

Powered by WordPress & Theme by Anders Norén