Tata Potwora

Blog szalonego taty

Tag: Angry Birds (Page 1 of 2)

Mikołajki

Noc przed mikołajkami była oczywiście ciężka. Nie dość, że zasypianie trwało bardzo długo, to jeszcze pobudka nastąpiła koło 5 rano. Oczywiście o dospaniu nie było mowy i Potwór zmusił Tatę do wstania. Biegał z pokoju do domu przenosząc prezenty od Mikołaja i wykrzykując na cały głos, to co znalazł obok łóżeczka. Na pierwszy ogień poszły wszystkie słodycze. Zostały pracowicie wyjąte z torebki, odliczone i odłożone na bok. A potem przyszła kolej na klocki LEGO – zwariowany pałac z LEGO Przygoda. Sądząć po piskach był to trafiony prezent. Dalej było jeszcze lepiej, bo Potwór trafił na zbiór łamigłówek, które bardzo go ucieszyły. Ale chyba najbardziej cieszył się z puzzli z Angry Birds Star Wars. Podczas, gdy Tata Potwora próbował dospać bestia dzielnie walczyła ze 160 kawałkami układanki. Jak na gust Taty wygrała zbyt szybko.

mikolajki

Dzięki dobroci Mamy Potwora Tata mógł się chwilę zdrzemnąć, po czym pognał po samochód i zakupy. Później zabrał Potwora i pojechali razem do Babci. Bestia uzgodniła wcześniej z Mamą, że nie będzie już zjadała słodyczy, bo przekroczyła dzienny limit. Stąd rozczarowanie Babci, która nie mogła napaść wnuka galaretkami. Potwór od progu rozpoczął przeszukiwanie pomieszczenia. Zajrzał do szafy, za zasłony, na parapet i zabierał się już do nurkowania pod łóżko, gdy Babcia powiedziała, że prezent od Mikołaja jest u niej. W paczce znalazły się cztery mniejsze, ale strasznie fajne, zestawy LEGO Policja i Straż Pożarna. Dwa z nich Potwór ułożył już u Babci, tylko raz wrzucając klocek pod szafę i zmuszając Tatę Potwora do ćwiczeń siłowych. Zadowolony wrócił do domu i wieczorem zasypiając podsumował dzień “Ale Mikołaj nie przyniósł nic z mojej listy. Pewnie dlatego postanowił mi dać tyle słodyczy”.

Facebooktwittermail
Facebook

Na dobry sen

Potwór od dawna śpi w swoim własnym łóżku, a od czasu przeprowadzki ma też własny pokój. Jest to oczywista wygoda, choć zdarzają się sytuacje, gdy rodzice są wołani w środku nocy do przykrycia kołdrą, pogłaskania po głowie, podania wody, odsunięcia łóżka i wyciągnięciu zza niego pluszaka itp. prozaicznych czynności, które każdy uwielbia o 3 nad ranem. Strażnikami dobrego snu Potwora jest stado różnorodnych pluszaków, które trafiają do łoża w systemie rotacyjnym opartym na algorytmach nieuklidesowej geometrii. Ostatnimi czasy ukochanym towarzyszem snu jest Bombuś. Takie piękne miano nosi pluszowy Angry Bird, który w grze jest zdaje się bombą. Trochę to wybuchowy przytulak, ale przynajmniej jest mięciutki, a Potwór go wprost uwielbia.

na_sen

Pewnego wieczora, gdy Mama Potwora bawiła poza domem, Potwór stosował zawiłe uniki, aby nie dać się zagonić do mycia i spania. Tata Potwora, choć jest dość cierpliwy, zaczynał powoli puszczać parę uszami i starał się nie wrzeszczeć. W ramach jednego z manewrów taktycznych bestia przytargała do sypialni rodziców Bombusia i zaczęła go układać między poduszkami. Indygowany o cel tych działań Potwór odpowiedział, że tej nocy Bombuś śpi z rodzicami, aby pilnować ich snów. I rzeczywiście pilnował. Do rana. Nad ranem Potwór wpadł do sypialni, z całej siły grzmotnął misiem w zażywającego błogiej drzemki Tatę Potwora, zabrał Bombusia i poszedł do siebie. Rozbudzony Tata zdołał tylko wydusić “Ale o co chodzi?”, na co otrzymał odpowiedź “Teraz Bombuś idzie do mnie, a ty będziesz spać z misiem”. I wszystko jasne.

Facebooktwittermail
Facebook

Podział obowiązków

Wiadomo, że życie z Potworem do lekkich nie należy. Mama i Tata Potwora są już ustawieni jak szwajcarskie zegarki. Wiadomo kto jest od czego i kiedy, a wszelkie zmiany muszą przejść przez najwyższą izbę kontroli po złożeniu wniosku racjonalizatorskiego i dołączeniu dwóch mieszków złota. Wiadomo, że w środku nocy i rano woła się Tatę Potwora, bo to on śpi czujniej i przyjdzie przykryć, wyciągnąć misia zza łóżka, dolać wody do butelki, przytuli i na koniec wstanie razem z potomkiem o 5:45. We wtorki Tata pełni również obowiązki odprowadzającego do przedszkola, bo wtedy jest robotyka i trzeba być na miejscu wcześniej. Z kolei odbioru z przedszkola dokonuje Mama Potwora, która zajmuje się Potworem do powrotu Taty. Potem w zależności od tego czy oglądane są bajki, czy jest granie w Angry Birds potomkiem zajmuje się Tata lub Mama. Mycie i usypianie to też domena Mamy, ale czasem następuje zmiana ról – zwykle dość nieoczekiwanie i w ostatniej chwili.

podzial

Potwór nauczył się już, że jeśli chodzi o granie w Angry Birds to nie bardzo może liczyć na pomoc Taty Potwora, bo ten nie ogarnia idei – pamiętamy, że jest tępawy. Również granie na konsoli lepsze jest z Mamą, ale Tata Przydaje sie, gdy trzeba przejść coś naprawdę trudnego. Z posiłkami jest różnie – Potwór akceptuje dostawy jedzenia od obojga rodziców, z tym, że trzeba mu przedstawić pełne i bogate menu. Płatki albo kanapka nie wystarczą. Należy wymienić wszystko co jest w lodówce i najbliższych okolicach, po czym Potwór jeszcze trzy razy zmieni zdanie i obrazi się, że nie ma piętki w chlebie, bo zjadł ją zły i niedobry Tata Potwora. Ubieranie to też osobna zabawa – albo czas niewłaściwy, albo ubranie niewłaściwe, albo nie, bo nie. Co nie zmienia faktu, że Potwór w tym wszystkim potrafi być rozczulający i zniweczyć w kilka sekund każde zdenerwowanie rodziców. Cwany z niego manipulator.

 

Facebooktwittermail
Facebook

Pomysły

Tata Potwora wielokrotnie zastanawia się skąd potomek bierze swoje, często dość niecodzienne, pomysły. Co prawda ostatnio umysł Potwora opanowany jest głównie przez Angry Birds i zaczyna to stanowić pewien problem. Ostatnio po basenie bestia zaległa na kanapie i była wyraźnie rozżalona. Wcześniej pokłóciła się z Mamą Potwora i z niecierpliwością oczekiwała powrotu Taty z pracy.Pierwsze pytanie brzmiało “W co się możemy pobawić?”. Okazało się, że Potwór wyczerpał wszystkie pomysły na zabawę, a każdy proponowany przez rodziców okazał się niedobry i wywoływał rozpacz. Był to zapewne efekt przeładowania bodźcami w ciągu dnia, bo po zjedzeniu zupy humor uległ poprawie. Niestety każda zabawa, którą wymyślał Potwór była związana z Angry Birds. Chyba trzeba ograniczyć dostęp do złych ptaków.

pomysly

W sobotę rano Tata Potwora próbował dospać po zerwaniu go przez potomka z łóżka o 6 rano. Niestety nie było tak łatwo, bo Potwór postanowił zapewnić rodzicielowi szereg atrakcji wymagających przytomności umysłu. Kazał wymyślać nowe zabawy i aktywnie w nich uczestniczyć. Na pytanie Taty Potwora dlaczego sam nie może wymyślić czegoś nowego stwierdził, że ma w głowie tylko Angry Birds i nie może ich stamtąd wyjąć. Jeszcze ciekawsza była odpowiedź na pytanie skąd biorą się pomysły. Otóż w głowie Potwora znajdują się niewidzialne drukarki, których jest nieskończoność. Na tych drukarkach, na niewidzialnych kartkach drukowane są kolejne pomysły. Niestety kartki się kończą, choć była ich nieskończoność. W rezultacie Tata Potwora musi wymyślać zabawy. A gdyby tak odkryć, gdzie Potwór ma podajnik niewidzialnych kartek?

Facebooktwittermail
Facebook

Gwiezdne Wojny

Dzięki Angry Birds Potwór dowiedział się o istnieniu czegoś takiego jak Gwiezdne Wojny. Rezultat jest taki, że bez przerwy wypytuje Tatę Potwora o poszczególne postaci z sagi. Jak bumerang powraca również temat obejrzenia filmu. Tata Potwora uważa, że jest jeszcze za wcześnie, aby bestia oglądała tego typu filmy. W przedszkolu ma widmowy przykład tego, co może to zrobić z psychiką dzieci. Jest tam takich dwóch, którzy oglądali ponoć Gwiezdne Wojny i Indianę Jonesa. Efekt jest taki, że większość ich zabaw stanowi popychanie, symulowanie bicia itp. Gorzej, bo nie bardzo znają umiar i parę razy Potwór wrócił do domu mówiąc, że jeden lub drugi go popchnął. Tata Potwora ma w takich chwilach straszną ochotę stać się niewychowawczym i powiedzieć, że następnym razem bestia ma im oddać za pomocą krzesła. Oczywiście tego nie robi i tłumaczy Potworowi, że w takich sytuacjach ma się zgłosić do Pani i nie bawić z łobuzami. Efekt pewien jest, bo już jakiś czas nie słychać było o przepychankach.

gwiezdne_wojny

Wracając jednak do Gwiezdnych Wojen. Potwór wie już, że Darth Vader to Anakin Skywalker, że jego synem jest Luke (Tata Potwora do dziś pamięta zonk z kina), a córką Leia. Bez problemu rozpoznaje Imperatora Palpatine i zna Ahsokę Tano (zdaniem Taty Potwora najlepsza postać w całym uniwersum). Ma też kilka pojazdów i ludzików z LEGO Star Wars. I właśnie dlatego Tata Potwora łamie się czy nie pokazać bestii kilku odcinków Wojen Klonów (było kilka takich, gdzie nie strzelali) albo nawet po trzykroć przeklętego Mrocznego Widma, w którym pomijając Jar-Jara nie ma nic przerażającego. To w sumie kolorowa bajka. Z drugiej strony trzeba jednak pamiętać, że Potwór ma bardzo rozwiniętą fantazję i już ostatnio miał kłopoty ze spaniem. Zapytany czemu się miotał w nocy odpowiedział: “Nie mogłem spać przez moją wyobraźnię. Śniło mi się, że Was zjadłem”. Strach pomyśleć, co by było po Gwiezdnych Wojnach.

Facebooktwittermail
Facebook

Page 1 of 2

Powered by WordPress & Theme by Anders Norén