Tata Potwora

Blog szalonego taty

Policja

Jak każde dziecko, Potwór przechodzi fascynację służbami mundurowymi wszelkiego autoramentu. Na topie są oczywiście strażacy, za którymi ustawiają się policjanci. Wytrwali czytelnicy bloga pamiętają też, że Potwór uwielbia konstruować z LEGO więzienia, gdzie zamyka przestępców, wpuszcza im szczury przez niewielkie otwory, zamurowuje drzwi i generalnie jawi się jako nadzieja służby penitencjarnej. Tata Potwora przypuszcza, że proponowane zmiany przypadłyby do gustu kierownikom zakładów karnych i wywołały gorący sprzeciw wszelkich instytucji chroniących prawa człowieka. W ramach wycieczek przedszkolnych Potwór odwiedził już remizę. W kolejce czekał zatem posterunek policji oraz więzienie. Do tego pierwszego miał okazję zawitać.

policja

Co sobotę Tata Potowra jeździ do babci Potwora na drugi koniec miasta, do dzielnicy cieszącej się umiarkowanie dobrą sławą. Tak było i tym razem. Po odwiedzinach Tata Potwora zauważył, że jego pojazd stracił obie tablice rejestracyjne. W przeciwieństwie do Taty, Potwór nie przejął się tym faktem i czekał aż rodziciel skończy pogadankę telefoniczną z policją. Następnie bardzo się ucieszył, że pojedzie na komisariat. Samo znalezienie komendy było wesołym wyzwaniem. Kiedyś były jakieś strzałki przy drodze, ale obecnie nie są przecież potrzebne. Dzikim trafem Tata Potwora znalazł budynek policji wciśnięty za market i dwa bloki. Podekscytowany Potwór pokopyrtał z Tatą do wejścia. Spodobały mu się mundury oraz wejście. Czekanie na policjanta już mniej. Do tego był bardzo rozczarowany brakiem munduru. A potem, gdy trwało spisywanie zeznań, Potwór zaczął się nudzić. Włączył laptopa na drugim biurku, a potem zaczął zbierać z podłogi zużyte zszywki. Początkowo wtykał je w krzesło, a potem zniknął za drzwiami. Zaniepokojony ciszą Tata Potwora zajrzał za nie i zobaczył, jak Potwór z szelmowską miną próbuje wpychać zszywki do zamka kasy pancernej. Tylko szybka reakcja Taty uratowała zamek przed zapchaniem. Po godzinie skończyło się wypełnianie papierków i rodzina opuściła komisariat. Tata Potwora zapytał, jak się Potworowi podobało:

– Nie podobało mi się. Myślałem, że tam będą przestępcy, a było po prostu nudno.

Facebooktwittermail
Facebook

Previous

Imieniny

Next

Dzień cukierków

2 Comments

  1. Olga

    Ciekawe gdzie są Twoje tablice 😀

    • Tata Potwora

      Zapewne ktoś na nie właśnie tankuje 🙁

Comments are closed.

Powered by WordPress & Theme by Anders Norén