Tata Potwora

Blog szalonego taty

Tag: list do Mikołaja

List do Mikołaja 2

W tym roku Potwór przygotowuje się na nadejście Mikołaja już wcześniej. Atrakcji związnych z tym świętem będzie co niemiara, bo zaczną się już 4 grudnia, gdy rozdający prezenty wesoły staruszek odwiedzi dzieci w pracy Taty Potwora. Oczwyiście Potomek został o tym powiadomiony i już skacze z ekscytacji. Co więcej, tego dnia będzie zwolniony ze szkoły, bo kolidowałaby terminowo z wydarzeniem. Chyba nie do końca zdaje sobie sprawę, jak duże stado dzieciaków będzie brało udział w tym wydarzeniu, ale już zadeklarował, że będzie dzielnie pomagał Tacie ogarnąć chaos. Tata Potwora pracuje w dziale tzw. kreatywnym, więc siłą rzeczy bierze udział w knuciu i planowaniu. I nic więcej na razie nie zdradzi. Druga część mikołajkowych atrakcji będzie miała miejsce oczywiście 6 grudnia w domu, a trzecia 7 w szkole. Szykują się wesołe trzy dni.List do MikołajaPotwór rozpoczął pisanie listu do Mikołaja już w połowie listopada. W tym roku jest jednak zdecydowanie monotematyczny. W ramach przygotowań przyniósł sobie na biurko najnowszy katalog LEGO i rozpoczął wypisywanie wszystkich interesujących go zestawów. Korespondencję rozpoczął dość formalnie od “Drogi Mikołaju” i rzeczywiście wybór prezentów tani nie był. Na pierwszy ogień poszedł hotel z LEGO Friends za skromne 599 zł, a potem już trochę lżejszych kalibrów. Tata Potwora zasugerował, że Mikołaj musiałby obrabować bank, żeby udało mu się zdobyć to wszystko. A potem przez pokój potomka przeszła Mama Potwora, spojrzała na list i złapała się za głowę.

– Może w tym roku coś innego niż LEGO? Przecież większość zestawów i tak leży w kawałkach.

– No właśnie – zawtórował Tata – Jak Cię znam, to hotel byś zbudował raz i potem rozebrał na kawałki.

– Być może, ale miałbym mnóstwo fajnych części. – odparł niezrażony Potwór, dopisał do listy kolejne naście zestawów i odłożył list na później. Ciekawe co jeszcze dopisze i dlaczego będzie to LEGO.

Facebooktwittermail
Facebook

List do Mikołaja

Jest taki czas. Takie piękny, choć grudniowy. To chwila, gdy Potwór przygotowuje się do pisania listu do Mikołaja. Wcześniej razem z Tatą Potwora przegląda wszystkie dostępne katalogi LEGO, odwiedza sklepy z zabawkami i przegląda gry z serii Angry Birds. Ponieważ Mikołaj ma już pewne plany, co do tego, co może dostarczyć dziecku więc Tata Potwora stara się nakierować rozmowę na właściwe tory. I skoro już przy torach jesteśmy, to Potwór jest zafascynowany pociągami LEGO. Znalazły się więc na liście mikołajowo-gwiazdkowej… obok wszystkich innych zestwów klocków, wszystkich gier Angry Birds itp. rzeczy.

mikolaj

Samo pisanie listu też wyglądało ciekawie. Potwór usiadł przed pustą kartką i rozpoczął pisanie. “Droga Gwiazdko i Mikołaju. W tym roku byłem bardzo grzeczny. Nie zawsze, ale byłem”. Potem nastąpiło wymienienie pełnego składu katalogowego LEGO od roku 2011 do czasów obecnych. Uzupełnione listą wszystkich brakujących gier Angry Birds. A potem Potwór się zmęczył i zabrakło mu kartki więc list został zapakowany do koperty i wystawiony na oknie. A rano… rano była straszna rozpacz, bo Mikołaj nie zabrał listu. Uczynił to dopiero, gdy Potwór był w przedszkolu, ale w ramach rekompensaty zostawił mu dwa ptasie mleczka. Fajny ten Mikołaj. Ciekawe co przyniesie!

Facebooktwittermail
Facebook

Powered by WordPress & Theme by Anders Norén