Nie da się ukryć, że rodzice Potwora to stwory dość empatyczne i buzujące uczuciami. Tata Potwora kiedyś głównie kipiał nienawiścią, z czasem mu jednak przeszło i teraz dla odmiany głównie się przejmuje. Martwi się stanem finansów, obiadami, porządkami, tym czy Potwór wyrośnie na dobrego człowieka, problemami znajomych, słowem o wszystko i nawet więcej. Wie, że to bardzo niezdrowe, ale cóż zrobić, tak jakoś jest skonstruowany. Do tego cierpi na stałą depresję i huśtawkę nastrojów. Mama Potwora to z kolei empatyczna osoba, która jest chodzącym przykładem tolerancji dla wszystkiego co odmienne. Z tej mieszanki Potwór zaczerpnął pełnymi garściami i wydaje się, że wybrał uczucia raczej lepsze niż gorsze. Jest tolerancyjnym empatą, z jasno wytyczonymi granicami czym należy się przejmować oraz zdrową dawką egoizmu.

Uczucia Potwora

@Ania Sadurska-Czochra

Pewnego dnia Potworniccy wybrali się do Ogrodu Doświadczeń na Chemiczną Niedzielę. To fajne wydarzenie, gdzie pokazywane są różne eksperymenty chemiczne. Płoną więc kolorowe ognie, buchają równie kolorowe dymy, z probówek wyłażą gluty (też kolorowe, jakby kto pytał), a wszystko tapla się w ciekłym azocie. Z jego pomocą pod koniec pokazu robione są lody, co niezmiernie się bestii podoba. Jednak jest taki moment pokazu, którego bestia nie znosi. To chwila, gdy do ciekłego azotu wkładane są kwiatki. Za pierwszym razem Tata Potwora był tym zaskoczony, potem przyjął, że tak ma być. Potwór zakrył oczy, wtulił się w Mamę i rozpłakał, że niepotrzebnie niszczą roślinki, a przecież one są takie ładne i nic nikomu nie zrobiły. Trudno się z nim nie zgodzić. W końcu ponoć rośliny też mają uczucia. Inne dzieci bardzo dziwi zachowanie potomka. Za to druga część pokazu, gdzie mordowane są balony nie wywołuje już takiej reakcji. Płaczą wtedy inne dzieci, co z kolei bardzo dziwi Potwora.

Tata Potwora sam już nie wie czy w dzisiejszym świecie taka wrażliwość to dobra sprawa. Potworowi nie będzie z nią łatwo, oj nie będzie, ale przynajmniej będzie dobrym człowiekiem.

Facebooktwittermail
Facebook