Potwór lubianym przez kolegów jest. Stąd nic dziwnego, że zaczęły pojawiać się propozycje wspólnych wypadów stad Potworów w różne miejsca. Pierwszy kontrolny zjazd czterech rozbójników odbył się z razem z mamami na terytorium względnie neutralnym – kulkolandii w jednej z galerii handlowych. Bestie szalały, a mamy znajdowały wspólny język. Skoro ta próba wypadła pomyślnie, to przyszedł czas na dalsze zaznajamianie. I tak pewnej niedzieli Potworniccy ruszyli pod miasto, odwiedzić rodziców kolegi Potwora z przedszkola. Na miejsce miały przybyć jeszcze dwie pary rodzicielskie, a więc w komplecie zapowiadał się zjazd czterech Potworów z rodzicami. Tata Potwora żywił cichą nadzieję, że domostwo okaże się być położone w mrocznym lesie, pełnym strasznych cieni i pająków. Nie było. Wręcz przeciwnie, okolica okazała się piękna, dom cudny i wielki, a wszyscy rodzice Potworów sympatyczni.

zjazd

Po przyjeździe Potwory zabrały się do zabawy, która polegała na dręczeniu kotów, wrzaskach, demolowaniu klocków, wrzaskach, bieganiu, wrzaskach, bieganiu z wrzaskiem, mordowaniu gąsiennicy, wrzaskach, demolce i jeszcze dla odmiany wrzaskach. Pierwszy raz odkurzacz poszedł w ruch po rozsypaniu paluszków już po 15 minutach od przyjazdu. Gdy Potwór dorwał się do miecza i zaczął atakować telewizor Tata Potwora trochę się spocił. Jednak kontrolę przejęły mamy. Tatusiowie skorzystali z okazji i udali się do ogrodu, gdzie w ciszy i spokoju i rozmawiali o wszystkim i niczym. Tymczasem mamy zasiadły do wina, od czasu do czasu pouczając Potwory, aby nie demontowały ściany. Tata Potwora był pełen podziwu dla gospodarzy, że z takim spokojem znoszą harce czwórki bestii. Oczywiście w trakcie zabawy koledzy trzy razy się pokłócili, stwierdzili, że się nie lubią, po czym znów pogodzili. Potem robili ciasteczka i je dekorowali. Częstowani rodzice skończyli z umazanymi częściami garderoby, ale i tak obyło się bez większych strat. Dopiero noszenie kota nad kieliszkiem pełnym wina spowodowało małą katastrofę, użycie ścierek i drugą zabawę z odkurzaczem. Kiedy Potworniccy odjeżdżali do domu Tata Potwora zastanawiał się czy kiedyś jeszcze zostaną tam zaproszeni. Wyszło jednak, że nie było tak źle, bo w ten weekend będzie haloween party… pełnia grozy.

Facebooktwittermail
Facebook