Tata Potwora

Blog szalonego taty

Prawdziwy Ninja

Potwór ma obsesję nie tylko na punkcie Angry Birds. Uwielbia też Ninja. Co prawda nie bardzo jeszcze wie co to jest ten Ninja, ale na podstawie tego, co obserwował w książeczkach LEGO i co przekazali mu koledzy, to Ninja się biją i walczą z przeciwnikami. Przeciwnik to dość ogólne stwierdzenie, którym bestia określa wszystko z czym Ninja i on sam ma walczyć. Taki anonimowy zły chłopiec do bicia. Potwor usilnie trenuje różne skoki, przewroty i inne wspinaczki, aby zostać Ninja. Kiedy udaje japońskiego wojownika często też strasznie krzyczy – paraliżując Tatę Potwora strachem i wywołując popłoch wśród zwierzyny domowej. Na nic nie zdają się tłumaczenia, że Ninja to raczej stara się być cicho i nie zwracać na siebie uwagi. To jest głośny wojownik i już.

ninja

Potwór często wstaje o nieludzkich porach. Tata Potwora wymógł na bestii, aby starała się bawić jak najdłużej sama i nie budziła rodziciela. Zwykle prośba ta puszczana jest mimo uszu. Są jednak dni, kiedy słychać poranne wołanie dobiegające z dużego pokoju. Po kilku takich wydarzeniach Tata Potwora postanowił zgłębić temat. Okazuje się, że wszystko jest częścią planu, aby zostać prawdziwym Ninja. Potwór przemieszcza się rano po cichutku, aby nie obudzić nikogo i odczekując kilka chwil na kanapie w dużym pokoju sprawdza czy mu się udało. Pewnego dnia wstał już po Tacie i był niepocieszony “Ale czemu ty już wstałeś? Ja chciałem się skradać!”. No i masz.

Facebooktwittermail
Facebook

Previous

Pomysły

Next

Halloween

2 Comments

  1. Ola

    “Kiedy udaje japońskiego wojownika często też strasznie krzyczy – paraliżując Tatę Potwora strachem i wywołując popłoch wśród zwierzyny domowej.”
    Epickie, świetny opis 🙂

Comments are closed.

Powered by WordPress & Theme by Anders Norén