Tata Potwora lubi podróżować. Swego czasu zdarzało mu się odwiedzać różne zakątki naszego globu, głównie w ramach pracy pilota wycieczek. Od zawsze kocha też mapy i atlasy wszelkiego autoramentu. Dlatego nic dziwnego, że Potwór odziedziczył po rodzicu skłonności geograficzne. Jedną z ulubionych zabaw, którą testował podczas świątecznego wyjazdu było odczytywanie nazw różnych miejscowości, a także ustalanie z rodzicami, co jest wsią lub miastem. Bawi się też w wymienienianie różnych państw i miast na konkretną literę. Często wyciągany jest też duży atlas dla najmłodszych, w którym oglądane są flagi oraz czytane dane statystyczne. Oczywiście zainteresowany jest Polską i jej sąsiadami. O ile tych jeszcze Tata Potwora jest w stanie spokojnie wymienić, to już sąsiedztwo Kazachstanu stanowi pewne wyzwanie. Dlatego sięga wtedy po atlas i razem z potomkiem sprawdza ciekawe rzeczy.
Często pomieszczenia w mieszkaniu zmieniają się w różne, często egzotyczne miejsca. I tak śniadanie zjada się wtedy w Katarze, bawi w Egipcie, śpi w Norwegii, a do łazienki chodzi do Sztokholmu. Potwora interesuje też gdzie byli Mama i Tata oraz jakie są ich ulubione miejsca.
– Tato, a jaki jest Twój ulubiony kraj?
– Norwegia.
– A dlaczego?
– Bo tam są głównie góry, czyste powietrze i mało ludzi.
– Acha, a moim ulubionym krajem jest Japonia.
– Dlaczego?
– Bo tam można zostać ninja.
1 Pingback